piątek, 9 lipca 2010

pierze anielskie




Tempera na desce, bardzo starej desce... i złoty szlagmetal.
Anioły pierzą się na złoto, czyż nie?

Jeśli uda mi się zakończyć i podopinać wszystkie sprawy, zobaczymy się w Sanoku!
http://www.sanok.pl/pl/index.php?cPath=0///829

Zapraszam ;)

4 komentarze:

  1. ach, Doro, marzę o takiej desce w Twoim wykonaniu. a plan o przywiezieniu muszli osobiście w sierpniu jakoś zawitał mi do głowy niedawno...kto wie???

    OdpowiedzUsuń
  2. :D Sanok :D tam dorastałem :)
    ach :D
    zapewne zaglądnę ;] a że z Cypisem wybieramy się na podbój Bieszczad niebawem, więc będzie po drodze ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulino i Arku - kto wie, kto wie? ;) zapraszam
    do Sanoka i Łańcuta!

    OdpowiedzUsuń
  4. aniele złoty na desce mój ty zawsze...;)

    OdpowiedzUsuń