poniedziałek, 23 maja 2011

seria BASTET - pierwsza próba




Ceramika ręcznie formowana, szkliwiona. Naturalne, przypadkowe odciski łap. Obiekt z rezerwacją, ale powstanie cała seria. Kot jest już etatowym pracownikiem - deptaczem.



Od twórcy niewiele się dowiemy, bo woli pozostać w cieniu.

12 komentarzy:

  1. ha ha ha opisy jak zawsze bezkonkurencyjne ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Życie intensywnie koryguje sztukę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadeptał się bidok to i musi odpocząć na słoneczku...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mądry kocurek, ciałko w słonku, łepetynka w cieniu.Już widzę te serie: "kocie łapki", "kocie futerko", "zamiotki kocim ogonkiem":)))
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne. Te odciski to jak male tygrysie lapki.

    OdpowiedzUsuń
  6. o widzisz..I fajnie...Mój kot specjalizował się wyłącznie w odciskach zębów na budyniu:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne... :) Też chcę kotaaaaaa

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wreszcie jakieś mądre zastosowanie kota:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Seria zapowiada sie na wielki sukces
    Prześliczne
    Wreszcie cos pozytywnego w posiadaniu kota widzę :)

    OdpowiedzUsuń