niedziela, 5 września 2010

łikend pod znakiem jakości ;)



Wspaniałe warsztaty pozłotnicze zakończone - dziękuję za miłą atmosferę, wielkie zaangażowanie i zapraszam na kolejne edycje!
Zmieniam zdanie o znajomościach internetowych - sieć łączy ludzi o podobnych pasjach, dzięki którym można je cały czas rozwijać i udoskonalać.
Dokładna fotograficzna relacja wkrótce - bądźcie cierpliwi.

Anetko i Kasiu - DZIĘKUJĘ! Również za to, że nie bałyście się przyjechać do czarownicy ze Starego Sadu ;)

4 komentarze:

  1. internetowe znajomości często są bardzo fajne ;) a relacja zapowiada się ciekawie, czekam cierpliwie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wiadomo czarownice to wiedźmy - a wiedźmy to te, które wiedzą jak sprawić, żeby życie nabrało trochę magii. I właśnie za te czary bardzo Ci dziękuję:)

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. No prawda prawda, to było odważne - bardziej dla Was, ze nas przyjęliście pod swój onieśmielająco gościnny dach :)
    Weekend był ZŁOTY - w każdym znaczeniu tego słowa. Mężczyzna w domu spojrzał mi w oczy uważnie: "Zakochałaś się!". Pewnie! ;) :D
    Na razie uściski, a efekty wkrótce.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale Wam tylko mogę pozazdrościć,,.hi hi ale tak od serca i zdrowo

    OdpowiedzUsuń