sobota, 26 czerwca 2010

chłód lata



W Anglii podobno upały, a ja wczoraj włączyłam ogrzewanie w domu, bo kot nie chciał oddać mi mojej piżamy! Ładna jesień, która zadomowiła się tego lata skłoniła mnie wreszcie do złotych, ciepłych płatków. Te powyżej są jeszcze z tegorocznych tygodniowych upałów.

Liść preparowany naturalny, bigle metalowe w kolorze srebrnym, złocenie płatkami aluminium. Ogonek wzmocniony żyłką, aby się nie przecierał, całość elastyczna na tyle, żeby się nie załamywać i nie łamać, tylko wyginać w obie strony.
Dziś lub jutro zrobię jeszcze w kolorze złotym i miedzianym.

Gdyby ktoś chciał, proszę o kontakt na maila studioplastyczne(at)wp.pl

12 komentarzy:

  1. fajny pomysł z tym złoceniem i listkami! :)

    ja nowe umiejętności mam zamiar wykorzystać do świeczników ale czy wyjdzie to się okaże :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zauroczona tymi liscmi, piekne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Doro - jak mam być szczera, zachęciłaś mnie jakiś czas temu do spróbowania złoceń. Twoje liście biją na głowę wszystkie liście, które widziałam do tej pory! :))))
    W ogóle, jakbym miała do Ciebie bliżej to chętnie przyjeżdżałabym na jakieś warsztaty, czy cuś - dokształcającego, bo nie ma nic wspanialszego od malowania, dłubania i skrobania pazurem pod okiem fachowca... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :D piękne są...
    mają w sobie jakąś tajemnicę... wielką...
    przeszłość zawartą i przede wszystkim serce wielkie włożone :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja już ogrzewanie wyłączyłam bo dziś chyba z Moskwy upał nadciągnął:)Biżu - piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuro - przyjedź, roboty w huk, zaprzęgę Cię do malowania i złocenia, jakieś kilka hektarów desek się znajdzie, to będziesz miała kurs zaawansowany ;D
    dziękuję! Twoje prace też bardzo mi się podobają!

    Wszystkim dziękuję za wyrazy zainteresowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. W Anglii rzeczywiście upały... :) jeszcze trochę i zaczne tesknic za deszczem ;)
    Liście piękne, ja chetnie bym zobaczyla w wydaniu miedzianym...a jakie one długie?

    pozdrowienia z tropikow! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anik, własnie miedziuję. Długości wahają się od 5 do 9 bez bigla. Są tez takie wielkie, naszyjnikowe liście - do 15 cm, pięknie wyglądają po złotym pudrze.
    Niedługo zrobię większa partię i dam linka.
    Również pozdrawiam! Nieśmiało zaczyna wychodzic słońce. Osy jakby mniej trzęsą się z zimna nad wisienką z kompotu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piękne niesamowita jesteś.Czegoś takiego nigdy nie robiła efekt świetny.U mnie dziś słoneczko świeci w miarę ciepło-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. eve - dziękuję i również pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Doro, these are just lovely..you'll have to tell me how you did them! Nice work!!

    OdpowiedzUsuń