No nie! Rudy Kot jest zwycięzcą! Do mnie co dnia przychodzi Rudy Kot i za każdym razem jest zwycięzcą w wyścigu do miski - dziś nic nie mówił, że się zahaczył na candy-zowane siostry. Zwodziuch jeden! Pozdrawiam i dziękuję za możliwość udziału w rozdawajce (czy następna jest przewidywana?:)
Ach! Mieć taką własną przenośną kałużę turkusu... Tylko moja byłaby złota lub brokatowa ;)
OdpowiedzUsuńna na na :D ale ma łoko :D
OdpowiedzUsuńNo nie! Rudy Kot jest zwycięzcą! Do mnie co dnia przychodzi Rudy Kot i za każdym razem jest zwycięzcą w wyścigu do miski - dziś nic nie mówił, że się zahaczył na candy-zowane siostry. Zwodziuch jeden!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za możliwość udziału w rozdawajce (czy następna jest przewidywana?:)
Gratulacje i dzięki za zabawę :)
OdpowiedzUsuńeh, trudno! Rudy Kot to ma szczęscie...
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńOsz.....znowu nie ja. :P Gratuluję Rudzielcowi! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ośmiorniczka. I gratulacje dla zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńJejku! Wygrałam! Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńJuż wysyłam adresik ;)
Ośmiornica boska!
Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńSiostry są już u mnie - ślicznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJedną już wkomponowałam w naszyjnik i zastanawiam się co zrobić z drugą :)
Rudy Kocie - cieszę się!!
OdpowiedzUsuń