Nasiona złocone różnymi kolorami, wzmocnione impregnatem, dodatkowa szpilka w miejscu ogonka. Nie jestem z nich zadowolona - trzeba będzie jeszcze uplastycznić, są za sztywne. Są też zawieszki ze śmigłem na granatowym sznurku, ale nie zrobiłam zdjęcia.
normalnie Anioły..bez głowy..czy są trwałe?
OdpowiedzUsuńno wlaśnie nie są - dlatego będę jeszcze się pastwiła nad nimi
OdpowiedzUsuńNiesamowite, tylko tyle mogę napisać,żeby się znów nie powtórzyć.
OdpowiedzUsuńsuper są
OdpowiedzUsuńA to dopiero ciekawy pomysł :) Prawie jak recykling ;D Szkoda tylko, że te skrzydełka są tak szeroko rozstawione.
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł i wykonanie. Pokłony...
OdpowiedzUsuń