widok z okna łazienki -żywy witraż z winogron
To chyba nie jest typowe zjawisko we wrześniu??
Zawsze jestem w szoku, kiedy tato robi niespodzianki ogrodnicze ;)
Niestety to jedyny owoc tykwy w tym roku
Ciekawe, co to było, w tej sieci, że wydarło taką dziurę; wróbel??
Jeśli idzie o te fioletowe kwiatki to jest zimowit, tak jakby jesienny krokus.Wpierw wyrastają same kwiaty, liście potem. I zimowity zwiastują jesień.W Bieszczadach widziałam całe łąki nimi porośnięte.Ta tykwa jest rzeczywiście rozbrajająca w swym niewielkim rozmiarze, ale nasturcja pięknie jeszcze kwitnie.Ten żywy witraż niedługo zmieni kolory. ładnie u Ciebie, ot co.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
I sprawa się wyjaśniła! Dziękuję! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż bym chciał tak mieszkać.
OdpowiedzUsuńBosko!!!
Zimowity są dla mnie bardzo ciekawe.Siedzą sobie cały rok w bulwie, na głębokości do 20 cm pod ziemią. Kwitną jesienią, zaś nasiona zaś dojrzewają dopiero w zimie (też pod ziemią). Jest pioruńsko trujący, chociaż w medycynie ludowej wykorzystywano go m.in. do zwalczania raka.
OdpowiedzUsuńZimowity
Łąka jest jadowita lecz piękna jesienią
Krowy się na niej pasą
I trują zielenią
Zimowit tam rozkwita jego barwa sina
I liliowa twe oczy są jak ta roślina
Fioletowe jak jesień i sine ich cienie
Zabija mnie trujące twych oczu spojrzenie
Ze szkoły powracają dzieci swawolące
Grają na harmonijkach ubrane w opończe
Rwą zimowity które matkami się zdają
Córkami córek kolor powiek twoich mają
Co drżą jak kwiaty drżące kiedy wiatr zawiewa
Pasterz dogląda stada i piosenkę śpiewa
Gdy na zawsze odchodzą krowy rycząc sennie
Z wielkiej łąki kwitnącej skąpo i jesiennie
- Guillaume Apollinaire
oj cudna jesień :) pozazdrościć tylko takiego miejsca codziennego funkcjonowania- to już wszystko jasne skąd ten pałer do działania ;P muszę chyba w końcu na kawę się wprosić ;] heheheh
OdpowiedzUsuńa naturalny witraż łazienkowy już kiedyś tu się pojawił, ino wersja zimowa ;]
zdecydowanie wole tą jesienną ;]
Cudne zdjęcia! Piękna jesień. Ślicznie tu u Ciebie. Poobserwuję!
OdpowiedzUsuńpiękne widoki z okna masz-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam!
OdpowiedzUsuńPauliny wpis mi się zapodział, a może to ja zaczynam ślepnąć - podwójnie dziękuje więc!
Ten pająk to tygrzyk paskowany, ja tez mam zdjęcia jego wyjątkowych pajęczyn. Dziurę mógł wydrzeć trzmiel albo szerszeń.
OdpowiedzUsuńA witraż jest cudny...