Kopia ceramiczna znanego motywu.
Koniec nosa niewidoczny, bo umościło się tam szkliwo.
Niezwykle pracochłonne ale bardzo miłe zajęcie. Powiedziałabym - kontemplacyjne...
13,5 x 11 cm
Glina biała, szkliwa matowe i błyszczące.
Wzorem była oczywiście Maria w typie Theotokos.
Piękne zestawienie kolorów :)Prosto i efektownie :)
OdpowiedzUsuńPowiało grozą...ale pięknie. Amen.
OdpowiedzUsuńHihihihi
UsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne cudeńka tworzysz, każdy dopracowany w najdrobniejszym szczególe. Pozdrawiam serdecznie i cieszę się że zawitałaś do mojego Ogrodu.
;)Dziękuję!
OdpowiedzUsuń